Każdy z nas słyszał o energetycznych wampirach, ale czy takiego rzeczywiście widzieliśmy? Czasami nawet nieświadomie przez całe życie egzystujemy obok takich osób, które potrafią jednak niezwykle destrukcyjnie oddziaływać na cały nasz los. Czy można jednak rozpoznać takich, jakby nie patrzeć, niebezpiecznych ludzi? Do pewnego stopnia tak, a na pewno trzeba tu zwrócić uwagę na pewne podstawowe cechy. Oddziaływanie takich osób oczywiście może być realizowane w bardzo różnych przestrzeniach życiowych. Może chodzić na przykład o radzenie komuś w kwestiach takich jak darmowe bonusy za rejestrację albo przygotowaniu obiadu, czy też manipulowanie w sferze zawodowej. Niezwykle często obecność takiej osoby pomimo tego, że nie zdajemy sobie z tego sprawy, odczuwamy wręcz fizycznie. Są sytuacje, że po kilku minutach rozmowy czujemy niemal opuszczającą nas energię i zaczyna nas boleć głowa. Godzinę temu na przykład mieliśmy doskonały humor i interesujące plany, ale teraz wszystko to się ulotniło. Możliwe, więc że jesteśmy w kontakcie z energetycznym wampirem, który oczywiście nie wysysa naszej krwi, ale działa trochę jak pasożyt.
Przy wampirach energetycznych opadamy z sił
W efekcie nasza ogólna kondycja energetyczna, jeżeli można się tak wyrazić, będzie zmniejszać się stopniowo. Sukcesywnie obcując z taką osobą, będziemy zauważali, że chęci do jakiegokolwiek działania po prostu nas opuszczają. Czujemy wówczas, jakby w naszym organizmie rozwijała się jakaś choroba. Odporność na stres będzie spadać, ale także będziemy mniej odporni na krytykę. W konsekwencji całkiem będziemy opadać z sił. Okazuje się też, że wampiry energetyczne to wcale nie są przybysze z innych planet albo innych wymiarów. Osoby takie egzystują po prostu wśród nas.
Kim może być wampir energetyczny?
Tak więc wampiry energetyczne to nie są jakieś fantastyczne postacie, o których możemy przeczytać w książkach. Jak powie nam każdy terapeuta albo psycholog, archetyp taki może przedstawiać właściwie każdy, kto znajduje się w naszym dalszym lub bliższym otoczeniu. To może być przecież ojciec albo matka, którzy kilkanaście razy dziennie będą do nas dzwonić i wypytywać o różne sprawy. To może być także przyjaciółka albo żona, czy też znajomy z pracy. Wampir energetyczny nieustannie będzie wkraczać do naszej sfery intymnej. Przekraczając te nasze granice, będzie nas chciał używać do swoich własnych celów. Po co to robi? Tylko po to, aby poczuć się lepiej.
Dramat rozegrany przez wampira
Ludzie tacy, którzy wysysają z nas energię niczym wampiry krew, często są też określani jako mistrzowie dramatyzowania. Knucie intryg to ich specjalność. Uwielbiają powodować u nas poczucie winy oraz sprawiać, że będziemy się czuli gorsi. Poza tym poczucie naszej wartości będą skutecznie obniżać, wytykając wszystkie niedoskonałości naszego niepewnego ego. Poza tym będą zawsze manipulować, grając rolę ofiary. Wampiry ubóstwiają narzekać zrzucając na nas własne problemy.
Różne oblicza wampirów energetycznych
Poza tym tacy toksyczni ludzie będą mieli niejedno oblicze. Ubóstwiają na przykład być w centrum uwagi. To oni będą najgłośniejsi i będą się wcinać w nasze rozmowy. Będą także nadmiernie gestykulować i sprawiać, że zaczynamy się wycofywać, oddając im pole. Przy wampirach poczujemy się mali i byle jacy. Będą nas po prostu osaczać, często dzwoniąc albo też odwiedzając bez zapowiedzi.
Postaw wyraźną granicę wampirowi energetycznemu
Najważniejszą sprawą, jeśli chodzi o wyjście z takiej toksycznej relacji, jest twarde postawienie granic. To może być trudne, jeżeli nie potrafimy odmawiać, ale musimy pamiętać, aby chronić siebie. Poza tym wcale też nie musimy się zgadzać na wszystkie towarzyskie spotkania, bo mamy przecież własne plany. Warto też unikać wchodzenia w interakcję z taką osobą. Oczywiście nie chodzi tu też o to, aby kogoś zmieniać. To, na co mamy wpływ to nasze własne reakcje, dlatego nie możemy dać się wmanewrować w toksyczne rozmowy.
